Forum GAYLAND
Najlepsze opowiadania - Zdjęcia - Filmy - Ogłoszenia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mój
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GAYLAND Strona Główna -> Same przysmaki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rubik206
Dyskutant



Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Pon 19:17, 05 Paź 2015    Temat postu:

Czekamy niecierpliwie... Pozdrawiam wszystkich!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blask12345
Wyjadacz



Dołączył: 07 Cze 2015
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Wto 17:45, 06 Paź 2015    Temat postu:

przepraszam i proszę o jeszcze trochę cierpliwości. trudny odcinek do napisania. ciężko przeprowadzić akcję bez większych, jak to się mówi, strat ubocznych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grafoy
Wyjadacz



Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 19:37, 06 Paź 2015    Temat postu:

czekamy cierpliwie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rubik206
Dyskutant



Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Śro 20:23, 07 Paź 2015    Temat postu:

Powodzenia blask12345 trzymam kciuki, Dasz Radę!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blask12345
Wyjadacz



Dołączył: 07 Cze 2015
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Śro 21:24, 07 Paź 2015    Temat postu:

80% już gotowe Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
udibidi01
Wyjadacz



Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy

PostWysłany: Śro 23:29, 07 Paź 2015    Temat postu:

Opowiadanko jest ok. Proszę cię nie uwzględniaj żadnych sugesti , które tu się pojawiają, a tyczą fabuły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blask12345
Wyjadacz



Dołączył: 07 Cze 2015
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Czw 0:10, 08 Paź 2015    Temat postu:

dzięki. wszystko jest już z grubsza zaplanowane, brak tylko szczegółów i szczególików Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blask12345
Wyjadacz



Dołączył: 07 Cze 2015
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pią 1:24, 09 Paź 2015    Temat postu: 11 - Alek

Przepraszam, że czekaliście tak długo na tę część.
----
Po pół godziny przyszedł z powrotem, na szczęście ubrany, a nie jak poprzednio w samych bokserkach. Rodzice nie byli oczywiście zbyt zachwyceni tym, że będzie nocować, byli zbyt zmęczeni po pracy. Ale przecież nie mieliśmy zamiaru zajmować całego mieszkania, tylko mój pokój. I to chyba ich ostatecznie uspokoiło. Miałem mieszane uczucia z tym nocowaniem. Niby chciałem i zresztą sam to zaproponowałem, ale z drugiej strony… obawiałem się wspólnego spania w łóżku. Jakoś wcześniejsza ochota na jakąś zabawę z Kevem mi przeszła. Może miał rację, że jestem zakochany, ale nie w nim. Z tego, jak się zachował w czasie rozmowy, mogłem wywnioskować, że wcześniej miał jakieś doświadczenia z chłopakami. Poza tym… Mati mi bardziej odpowiadał. Byłem znacznie bardziej ruchliwy niż on mówiłem szybciej niż myślałem. A on był spokojny. Kev natomiast niby był spokojny, opanowany, ale nie czułem się przy nim bezpiecznie. Bezpieczny w tym sensie, że był bardziej uległy. Mati był raczej typem chłopaka, który lubił poustawiać wszystko jak chciał i nawet jeżeli mi ulegał, to tylko z sobie znanych powodów. Ale i tak było czuć, że robi coś nie dlatego, że ktoś chce czy oczekuje tego po nim, tylko że on chce tak zrobić. W sytuacji jak chciałem być na górze, to nie robił problemów, tylko czułem, że jestem na górze bo on tak chce. I nie oddał mi nigdy, choć zasłużyłem, bo on tak chciał i miał taki kaprys. Podejrzewam, że gdyby na moim miejscu był jakiś inny koleś, to po przywaleniu Matiemu ten ktoś mógłby szukać dentysty i zbierać na protezę.
Jak już wcześniej mówiłem, Kev był tylko ewentualnym obiektem do zaspokojenia się. Gówno wtedy wiedziałem o seksie i tym wszystkim, ale instynktownie miałem świadomość, że poznawać ten obszar powinienem z kimś komu ufam. Keva nie znałem i nie wiedziałem na sto procent czy się zatrzyma w odpowiednim momencie. Co do Matiego nie miałem wątpliwości, że chodziło mu przede wszystkim o mnie. A ja tamtego dnia zrobiłem wszystko, żeby go stracić. Nie tylko dnia, ale i nocy, która nastąpiła po tamtym dniu. Jedną z tych rzeczy było zaproszenie Keva na noc, zaraz po tym, jak mi zaczął opowiadać o różnorakich formach wsadzania sobie. Jasne, podnieciło mnie, kutas mi stanął, jak o tym mówił (komu by nie stanął?).
Więc Kev przyszedł, na szczęście ubrany. Trochę jeszcze pogadaliśmy o szkole, nie wspominając ani nie nawiązując do poprzedniej rozmowy. Był trochę przerażony, że sobie nie poradzi z kilkoma przedmiotami, zwłaszcza z polskim czy historią. W końcu nigdy nie czytał po polsku. Rozumieć rozumiał, mówić mówił, ale był przerażony perspektywą czytania czegokolwiek czy pisania. Oczywiście zapewniłem go, że mu pomogę na ile będę potrafił, ale w żaden sposób nie umniejszyło to jego strachu, że sobie nie poradzi. Miał nadzieję, że przez jakiś czas nauczyciele dadzą mu trochę spokoju. Ja się bałem przedmiotów ścisłych. W ostatniej klasie gimnazjum Mati mi trochę pomógł.
Gadając o szkole, o różnych doświadczeniach jakie mieliśmy z tą instytucją, spędziliśmy dwie czy trzy godziny. Potem zacząłem być trochę zmęczony więc zapytałem się, czy idziemy spać, Kev nie miał nic przeciwko temu, bo sam się czuł trochę zmęczony. Na szczęście nie musieliśmy się kąpać, ja przecież kąpałem się wcześniej, a on zrobił to w domu. Nawet będąc już w łóżku i po zgaszeniu świateł, gadając nie nawiązaliśmy nic do naszej wcześniejszej rozmowy o seksie. Wymienialiśmy uwagi na temat poznanych koleżanek i kolegów, trochę pogadaliśmy o mojej ręce i czekającej mnie rehabilitacji. Jak się okazało, Kevin miał kiedyś złamaną rękę i opowiadał o swoich doświadczeniach z przywracaniem jej do użytku. W pewnym momencie zacząłem odpływać. Powiedziałem mu o tym i po powiedzeniu sobie „dobranoc” poszedłem spać. Przed zaśnięciem uświadomiłem sobie, że obaj przez cały czas unikaliśmy wzajemnego dotyku, a gdy leżeliśmy w łóżku (które było ogromne) to spokojnie między nami mogłaby leżeć jeszcze jedna osoba. Zwykle przed snem waliłem sobie konika, ale nie tym razem. Dziwna zmiana w porównaniu z porankiem.

Obudziłem się w nocy. Pierwszą rzeczą, którą poczułem, to coś na moim brzuchu. Po chwili przypomniałem sobie, kto jest razem ze mną w łóżku. W sumie tylko tego mi jeszcze brakowało. Ale mogłem go wykorzystać do tego, nikt od dawna się nie bawił moim kutasem, a było to o niebo przyjemniejsze niż walenie sobie samemu. Więc nic nie robiłem i czekałem na rozwój wypadków. Jego dłoń powoli zataczała kręgi po moim brzuchu, a po chwili skierowała się ku piersiom. Czułem, że jestem coraz bardziej podniecony. Po niedługim czasie dłoń znowu zaczęła wędrować w dół, tym razem już bezpośrednio ku gumce od bokserek.
– Nie śpię – powiedziałem szeptem. Dłoń Keva natychmiast się wycofała. – Kev? – cisza. Nie odpowiedział. Głupia sytuacja: koleś dobiera się do ciebie, wiesz, że on wie, że ty wiesz, a mimo to nie ma żadnej reakcji.
– Śpisz? – znowu zapytałem. Cisza, żadnego poruszenia. – Wiem, że nie śpisz. Nie udawaj.
–Sorry – usłyszałem po chwili. – Przepraszam.
– Nie no, nic się nie stało. Tylko nie uważasz, że powinniśmy coś wcześniej ustalić?
– Znaczy?
– Granice, za których nie przekraczamy – nie chciałem przecież, żeby był moim chłopakiem. Nie on.
– To znaczy?
– Ja pier... – rzuciłem z rozdrażnieniem, ale szybko się pohamowałem. – Na ile sobie pozwalamy. O to mi chodziło.
– Aaaaa, jasne – odpowiedział. – Więc na co sobie pozwalamy?
– Najlepiej na nic. Sam powiedziałeś, że jestem zakochany, nie?
– No tak. Ale myślałem, że mi dasz…
– Co ci dam? Chuja do zabawy? – roześmiałem się ze swojego dowcipu.
– No, coś jakby.
– Lubię cię. Fajnie się z tobą spędza czas, gada itepe, itede, etcetera, ale nic więcej.
– Rozumiem – coś jakby smutek w jego głosie. – Myślałem…
– Co? Nie wiem, może ty masz w zwyczaju zabawę fiutami z każdym, kto ma ochotę, ale nie ja.
– To tylko zabawa.
– Dla ciebie. Nie dla mnie.
– Ooookej – przeciągnął. – Rozumiem.
– Fajnie. Bez obrazy?
– Bez.
Zamilkliśmy. Chwila ciszy się przedłużyła.
– Kev? – zacząłem.
– No?
– Jak chcesz to skończ, jak zacząłeś – bo pomyślałem sobie, że czemu nie? To tylko trzepanie konia. To samo jakbym sobie sam robił, tylko w tym przypadku przez kogoś.
– Naprawdę?
– Tak. Ale nie licz, że ja ci strzepię – ciekaw byłem czy pójdzie na taką jednostronną zabawę. Długo czekać nie musiałem. Po chwili poczułem jego rękę na brzuchu, fiut mi błyskawicznie stwardniał. Po chwili jego dłoń wsunęła się w bokserki i znalazła mojego kutasa.
– Fajny w dotyku – powiedział.
– Dzięki, może rano ci pokażę – powiedziałem na wydechu. Jego dłoń była zaciśnięta na moim fiucie i rytmicznie poruszała się góra-dół. W związku z tym, że dawno nikt nie bawił się mną w ten sposób, wiedziałem, że dużo mi nie będzie trzeba, aby zakończyć. Po chwili czułem, że zbliża się orgazm.
– Możesz trochę szybciej? – zapytałem. Przyspieszył ruchy. Po niedługim czasie poczułem, że już dłużej nie wytrzymam. Po chwili eksplodowałem. Orgazm jak orgazm, nic wartego wzmianki. Zaraz potem ręka Keva cofnęła się. Jak trochę złapałem oddech, to powiedziałem półgłosem:
– Dzięki.
– Nie ma sprawy.
Po chwili poczułem jak łóżko się delikatnie i miarowo porusza.
– Pomóc ci? – zapytałem. W końcu on mi strzepał, to ja mu też mogłem. Nic wielkiego ani specjalnego.
– Nie musisz – odpowiedział.
– Odwróć się do mnie plecami – powiedziałem. Przewrócił się na bok, a ja się przysunąłem do niego. Jedną ręką sięgnąłem nad nim i dotknąłem jego brzucha. Bez żadnych ceregieli wsadziłem mu ręce w bokserki i dotknąłem już twardego fiuta. Był znacznie dłuży i cieńszy niż Matiego. Złapałem go i zacząłem miarowo posuwać góra-dół, góra-dół. Robiłem to mechanicznie, bez większego uczucia czy czegokolwiek. Normalnie w takiej sytuacji jak byłem z Matim, to mój już by mi stał, mimo wcześniejszego orgazmu, a w tamtej sytuacji, jak waliłem Kevowi, miękki. Po chwili Kev zaczął ciężej oddychać i wiedziałem, że się zbliża do końca, więc lekko przyspieszyłem. Nie minęło dużo czasu, a poczułem, jak zastyga w bezruchu, wszystko się napina. Wytrysnął. Jeszcze chwilę poruszałem ręką, po czym wycierając ją o jego bokserki a potem kołdrę odsunąłem się od niego.
– Dzięki – powiedział obracając się na plecy. Gdyby to był Mati to byśmy się całowali do utraty tchu.
– Nie ma problemu. Pomogliśmy sobie nawzajem. Tylko tyle – powiedziałem i odwróciłem się do niego plecami. Więc dotykał mojego fiuta, ja dotykałem jego. Ale bardziej podobał mi się fiut Matiego. Zasypiając z tą myślą, czułem jak mi twardnieje mój własny kutas. Znowu na samą myśl. Musiałem jakoś wyprostować to, co niepotrzebnie zagmatwałem i do tego nie miałem pewności czy się to uda.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez blask12345 dnia Pią 1:28, 09 Paź 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Analog2
Wyjadacz



Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

PostWysłany: Pią 23:51, 09 Paź 2015    Temat postu:

Fajne, ale stanowczo za krótkie jak na tak długi okres oczekiwania

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blask12345
Wyjadacz



Dołączył: 07 Cze 2015
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Sob 1:00, 10 Paź 2015    Temat postu:

wyjątkowo nie mam serca do tego wątku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rubik206
Dyskutant



Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Wto 20:28, 13 Paź 2015    Temat postu:

Ups myślałem że będzie dłuższe... Ale i tak jest fajne, przyjemnie się to czyta. 10/ 10

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Analog2
Wyjadacz



Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

PostWysłany: Pon 1:38, 09 Lis 2015    Temat postu:

Miesiąc czekania...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rubik206
Dyskutant



Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Nie 2:22, 15 Lis 2015    Temat postu:

Pobudka żołnierze....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mavcik
Adept



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Nie 22:16, 06 Gru 2015    Temat postu:

Blasku będzie jakiś ciąg dalszy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blask12345
Wyjadacz



Dołączył: 07 Cze 2015
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pon 0:13, 07 Gru 2015    Temat postu:

będzie, będzie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GAYLAND Strona Główna -> Same przysmaki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 6 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin