GAYLAND

mruwa18

jak sie onanizuje regularnie to wyplywa ale jak mam dobry sex albo po dlugiej przerwie to strzela

esex111

Różnie różnie, nie liczę kiedy strzela kiedy leci

sebastiano18

W moim przypadku różnie to bywa

Czasami strzelam spermą, a czasami mi wypływa. Zależy to jak często walę konia. Jeśli jakiś czas się powstrzymuję i nagle się masturbuję to wytrysk mam niesamowity, lecz kiedy walę, co kilka godzin, to jest on znacznie mniej intesywny :-D

fircyk89

podobnie, to zależy od podniecenia i częstości walenia konia, a to lubię, więc częśćiej wypływa,
ale zawzse pierwzsy strzał jest, potem płynie Tongue out (1)

marini

al

Mnie najczęściej wypływa albo strzela ale na niewielką odległość. I tu stawiam pytanie: czy jest możliwość, aby użyć jakiejś techniki, która pozwoli spermie polecieć dalej? Próbowałem już z zupełnie obciągniętym napletkiem (pod sam koniec), pocierając pod żołędziem i na wędzidełku, próbowałem pociągać za jądra (ponoć skutkuje, gdzieś o tym czytałem), ale u mnie to nie działa... Może coś na to poradzić? A może to jest sprawa ciała, budowy i jakichś biologicznych - nie technicznych - uwarunkowań?...

wampir

ja zawsze strzelam tak koło 4-5-6 razy podczas jednego wytrysku

lachla

Z tym strzelaniem to jest różnie, jak nie walę długo, to dosyć szybko dochodzę i wtedy mam nieziemski wytrysk - bardzo obfity i daleko strzela. Jak często to najpierw strzela, później wypływa.

danny · Dyskutant Dołączył: 23 Mar 2006 Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów

Podobno rekord świata to 2,5 m.

[link widoczny dla zalogowanych]

arkan

Zależy, zazwyczaj to lekko wystrzeliwuje, reszta wypływa.
Czasem strzelam.
Największy wytrysk jaki miałem to podczas wspólnej onanizacji z kolegą, byłem tak podjarany, że w góre na te 70cm spokojnie 6 strzałów poszło.

boczny członek

Musiałbym być bardzo podniecony by strzelić.