GAYLAND

albi82

dawno, dawno temu, na początku moich przygód z seksem były długopisy i ołówki, ale nie dawały satysfakcji, więc się na świeczki przerzuciłem. Potem były ogórki, marchewki, ale że nie lubię marnować jedzenia, to eksperymentowałem też z szyjkami od butelek. Gdzieś w międzyczasie była też tubka po pastylkach musujących, ale jej tępe zakończenie mnie zraziło. Były też plastikowe kulki - takie co dawno temu były modne: jedną od drugiej należało odbijać. Były na sznurku, więc się aż tak bardzo nie bałem, że zaginą w akcji...

W końcu dostałem na któreś tam urodziny wibrator i czasem się nim zabawiałem, ale jest strasznie duży (naprawdę ogromny!), więc bywa ciężko.

A obecnie to głównie penis mojego męża, a jak go nie ma, a ja bardzo potrzebuję, to przeważnie nic nie wsadzam, tylko zabawianiem samego przodu się zajmuję.

Zastanawiam się też nad zrobieniem sobie czegoś fajnego samemu z silikonu. Ten pomysł właśnie dojrzewa :-D

mariuszklodzko

ja wsadzam sobie paluszki sztuczego duzego kutasa wibrator i wibruiace jajeczko a czasem to odkrecam sluchawke od prysznica odkrecam wode i wkladam sobie do dziurki a oda sie wlewa i wylewa zarazem niezla jazda

spettro

ja pale ogorki kukurydze dezydorant w kulce xD

Jupol

wibrator i paluszki :smile:

pingwinek

Uwazajcie z tymi dezodorantami bo w srodku (nawet jak zużyty) jest sprężone powietrze i jak wybuchnie to wam d... rozwali

lodz22

ja mam pytanie słuchajcie jestem nei doświadczony,nie miałem analu,ale podnieca mnie to i bije się tego.Nie wiem dlaczego tak jest,jezeli raz czy dwa sobie robiłem palcówke jednym palce tzn ze lubie anal?Tylko prosze się nie smiać

ktosik19912

a ile masz latek 12??

alover

@pingwinek: a to chyba zależy od tego, jaki dezodorant - spraye mają sprężone powietrze, ale te wodno-kulkowe chyba już raczej nie (chodzi mi np. o te z serii Nivea etc.).

Dominik_Danio · Wysłany: Śro 20:07, 25 Mar 2009 Temat postu:

szczotkę z okrągłą rączką, bo mam dłuższe włosy ( Ps, witajcie, jestem nowy Tongue out (1)

)

davidus

ja zazwyczaj paluszki

Misiek167

Zwykle to nie ja sobie wkładam tylko mnie wkładają Tongue out (1)

Ale kiedy mojego faceta nie ma a ja mam ochotę to wkładam:
paluszki w ostateczności rączkę od narzędzi ;P (oczywiscie okrągłe.)

szczurek

a ja lubię sobie włożyc palec ale nie głęboko i robić to bardzo długo i powoli wogóle nie lubię na ostro tylko delikatnie i powoli

xxxtomekhotxxx

ja jak już wkładam sobie coś to albo palec albo banana :smile: ale rzadko sobie cokolwiek wkładam

nie widzę potrzeby jakoś.

erikos

mi wklada tylko mój facet, ze kochamy się czesto wiec nie widze potrzeby na wkładanie sobie czegokolwiek

sensitive237

Ja palce głównie, poza tym to dezodorant w kulce z Nivea ; )