Forum GAYLAND
Najlepsze opowiadania - Zdjęcia - Filmy - Ogłoszenia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sąsiad z piętra

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GAYLAND Strona Główna -> Opowiastki, blogi, etc
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BARTEK225
Debiutant



Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 16:39, 15 Wrz 2007    Temat postu: Sąsiad z piętra

Mam na imię Bartek i mam siedemnaście lat. Chce opowiedzieć wam historie, która zdarzyła się naprawdę jakieś 4 miesiące temu. Naprzeciwko moich drzwi w bloku mieszka mój kolega, ma dziewiętnaście lat, który od dłuższego czasu mi się podoba i zawsze szukałem głupiego pretekstu, aby tylko go odwiedzić i spędzić czas właśnie z nim. Pewnego dnia postanowiłem znowu go odwiedzić pod pretekstem oddania filmu. Zapukałem w drzwi i jak zawsze nie czekałem aż mi otworzy, wszedłem do środka. Poszedłem do jego pokoju i zobaczyłem, że skręca nowe meble, które mu niedawno przywieźli. Oczywiście nie to wzbudziło moje zainteresowanie, lecz to że był w samych krótkich spodenkach, znad których wystawały białe bokserki oraz goła klata, która ani niebyła umięśniona, ani nie beznadziejna, taka w sam raz. Kiedy oddalałem mu płytę, zaproponowałem pomoc, oczywiście zgodził się. Podczas całej naszej pracy przyglądałem się na jego ciało, które dla mnie było świetne. Gadaliśmy o pierdołach w sumie bezsensu. Gdy wybiła, dwudziesta trzecia zakomunikowałem, że idę już do domu, on wtedy powiedział, że jutro z samego rana wyjeżdża na trzy dni do kuzyna i czy przypilnuje mu mieszkania i zajmę się psem. Wiadomo, zgodziłem się, gdyż miałem w tym też swój interes, obejrzenie jego zbioru bielizny. Dał mi klucze, po czym poszedłem do domu...
Na następny dzień około godziny dziesiątej poszedłem do niego do mieszkania. Wszedłem do pokoju, w którym łóżko było już zaścielone, rolety zasłonięte i białe bokserki, które wczoraj miał na sobie, leżały na łóżku, od razu włączył mi się odlot. Położyłem się na łóżku, rozebrałem się do naga i włożyłem jego bokserki, gdyż ta rzecz mnie podniecała, a jeszcze bardziej to, że jeszcze wczoraj on je miał na sobie. Włożyłem je i zacząłem się masturbować z zamkniętymi oczami, wyobrażając sobie nas w akcji. Po pewnej chwili usłyszałem...
- Co robisz w moich bokserkach?
Otworzyłem oczy i nie wiedziałem co zrobić, gdyż ujrzałem go w drzwiach. Odpowiedziałem.
- Yyy Adam sorki myślałem, że Cię nie ma.
- To aż tak cię podniecają moje bokserki.
- Sorki jeszcze raz... nie powiesz nikomu?
Zaczął się śmiać i odpowiedział.
- Nie, ale pod jednym warunkiem.
- Jakim?
- Że zrobisz mi dobrze.
- Co?! - odpowiedziałem szczęśliwy i zaskoczony.
- No tak, jak zrobisz mi dobrze, to nikt się o tym nie dowie.
Pomyślałem, mam okazje, to mogę spróbować i nawet nie będzie to wyglądało, że chce tylko, że nie mam innego wyjścia.
- Ok - odpowiedziałem.
Podszedł do mnie, stanął przede mną w samych bokserkach, tym razem czarnym i powiedział:
- No do dzieła...
Zacząłem językiem jeździć po jego kutasie przez bokserki i lekko go przygryzałem, po czym ściągnąłem je, a moim oczom ukazał się duży fiut jeszcze niestojący. Wziąłem go do ust i zacząłem go ssać, po czym poczułem, jak mu staje i twardnieje mi w ustach. Ustami ssałem mu, a ręką bawiłem się jego dużymi jajami. To było świetne, a słyszałem, jak lekko pojękuje. W pewnym momencie chwycił mnie za głowę i zaczął sam mnie pieprzyc w usta z całej siły, mówiąc do mnie:
- Ciągnij mi go suko...
Po pewnym czasie wyjął go, a ja spytałem, czy to już koniec?
Odpowiedział:
- No coś ty to dopiero początek obracaj się. Obróciłem się i poczułem, jak mi liże odbyt, to było świetne, ale po chwili poczułem lekki ból, gdyż właśnie zorientowałem się, że mi wkłada, swoją palę w dupę, na początku bolało, jęczałem, lecz po chwili byłem w wielkiej ekstazie, po chwili zobaczyłem, że się spuścił, gdyż na twarzy miał widoczna ulgę, wyjął go, ściągnął prezerwatywę i znowu wpakował mi w usta, mówiąc:
- No sąsiad spisujesz się jak na razie na medal.
Zaczął mnie znowu mocno pieprzyc w usta,. po czym kolejny raz spuścił mi się prosto do gardła, wyciągnął go i kazał mi dokładnie oblizać i powiedział:
- Ok jesteśmy kwita, a teraz coś na podziękowanie...
Nie spodziewałem się tego: plunął na moją twarz, po czym zbliżył się i zlizał własną ślinę, czułem się świetnie. Gdy chciałem go pocałować, powiedział:
- Ok Bartek ubieraj się i idź, bo zaraz przyjdzie Julka (jego dziewczyna)
Po czym ubrałem się i wyszedłem. Od tamtej pory spotykamy się normalnie, ale jeszcze nigdy nie wróciliśmy nawet w rozmowie do tamtego zdarzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rejestracja4
Adept



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

PostWysłany: Nie 12:19, 16 Wrz 2007    Temat postu:

sympatyczne
ale co Ty bartek mowisz, przeciez ja, z julka juz od dluzszego czasu nie chodze x)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 17:55, 17 Lut 2008    Temat postu:

Całkliem sensowne, sympatyczne, dobrze napisane opowiadanko. TYlko koniec mi się nie podoba. Ja napewno bym na pierwszym razie nie zakończył. Już regularni robiłbym naloty takiemu sąsiadowi i to nie tylko po to aby mu oddać płytę Smile
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GAYLAND Strona Główna -> Opowiastki, blogi, etc Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin