GAYLAND

stanley

Spotkałem go pewnego gorącego dnia na postoju riksz pod ciechocińskim „Grzybkiem”. Muskularny, opalony na brązowo brunet o szaroniebieskich oczach. Ubrany był w obcisły, biały T-shirt, niebieskie dżinsowe szorty i brązowe, skórzane sandały na bosych stopach.
- Cześć. Jestem Łukasz. Przewieziesz mnie nad Wisłę?
- Cześć. Na imię mi Michał. Jasne, wsiadaj.
Usiadłem wygodnie na czerwonej kanapie rikszy i ruszyliśmy. Michał mówił o tym, że sezon jest bardzo udany. Wozi wielu klientów i z pewnością za zarobione pieniądze kupi sobie nowy samochód. Ja z kolei opowiadałem swoje wrażenia z Ciechocinka i pytałem go o zwyczajne życie w tym niewielkim, uzdrowiskowym miasteczku.
W pewnym momencie chłopak zatrzymał się i powiedział:
- Jest strasznie gorąco, więc zdejmę koszulkę. Nie będzie ci to przeszkadzać?
- Nie, absolutnie – odpowiedziałem.
Przez chwilę obojętnie przyglądałem się okolicy. Wreszcie spojrzałem za siebie. Zobaczyłem cudownie zbudowany tors, delikatnie i podniecająco owłosiony z dużymi, ciemnymi sutkami (lewy przebity był małym kolczykiem – belką) oraz idealnie uformowany brzuch z głębokim, okrągłym pępkiem.
Jesteś niesamowicie sexy, pomyślałem.
- Pojedziemy w moje ulubione miejsce nad rzeką. Jest puste, odludne. Tam, jeśli chcesz, zrobimy sobie postój. Nie będziesz musiał płacić za przystanek. Zgoda?
- Zgoda – odpowiedziałem, a w duchu dodałem, że marzę tylko o tym.
Rzeczywiście. Miejsce, które wybrał Michał, było jednocześnie puste i bardzo piękne, z szeroką panoramą na okolicę. Kiedy się zatrzymaliśmy, rikszarz podszedł do mnie i pomógł wysiąść z pojazdu. Z torby, którą ze sobą woził, wyjął duży koc i rozłożył niedaleko rikszy.
Usiedliśmy. Rozejrzałem się po okolicy i prawie krzyknąłem:
- Jak tu cudownie. Idealne miejsce na wspaniały seks - zażartowałem.
- Masz rację – odpowiedział Michał – To wspaniała okolica.
Spojrzeliśmy sobie w oczy. Michał wyciągnął ku mnie rękę. Nasze dłonie splotły się.
Po chwili milczenia powiedziałem, bo już nie wytrzymywałem!!!:
- Podoba mi się nie tylko okolica. Ty też.
- Zauważyłem to – roześmiał się Michał. – Cieszy mnie to.
- Cieszy Cię? Naprawdę! – zapytałem, bardzo zdziwiony.
- Tak. Cieszy mnie. Bardzo – potwierdził mój towarzysz.
Aby mnie o tym przekonać, pochylił się nade mną i pocałował prosto w usta. Wysunął przy tym koniec języka. Puściłem jego dłoń, złapałem za szyję i pociągnąłem do siebie. Michał coraz namiętniej całował moją twarz, szyję i uszy. Wzdychałem z rozkoszy.
- Zaczekaj – powiedział po chwili. Wysunął się z moich objęć. Ponownie usiadł i zaczął zdejmować resztę ubrania. Ja nie pozostawałem w tyle i po chwili obaj byliśmy już nadzy.
Całe ciało chłopaka było niesamowicie muskularne i idealnie wykształcone. Michał położył się na plecach, szeroko rozłożył nogi i powiedział:
- Jestem Twój. Rób ze mną wszystko.

Położyłem się na Michale. Lizałem spoconą, o intensywnie słonym smaku, skórę torsu. Gdy dotarłem do prawego sutka, włożyłem go do ust. Miętosiłem wargami, lizałem, delikatnie przygryzałem. Podobnie robiłem z lewą, zakolczykowaną brodawką. Następnie przesunąłem się w górę. Celem moich pieszczot stały się pachy. Bardzo dokładnie je wylizywałem, przenosząc z kolei język wzdłuż boków do pachwin. Chłopak sapał z zachwytu. Wróciłem do pępka, penetrując go nie tylko językiem, ale także palcami. Był głęboki, a na dnie znajdowała się pofałdowana skóra.
Przez cały czas nie interesowałem się reakcją Michała, lecz skupiałem się na własnej przyjemności. Wreszcie dotarłem do długiego i grubego penisa. Palcami odsłoniłem go z gęstwiny włosów i zacisnąłem na nim wargi. Najpierw sama główka, potem przesuwałem usta coraz dalej. Gdy znalazłem się u nasady, jednocześnie palcami ścisnąłem mosznę.

Waliłem jego Byka przez około pięć minut i sprawiało mi to niewyobrażalną przyjemność!!! W cudownym momencie Michał zaklął z bólu, ale prawie jednocześnie eksplodował ogromnym strumieniem spermy. Było jej tak dużo, że miałem trudności z przełykaniem, niemniej udało mi się to doskonale.
Klęknąłem, zarzuciłem jego nogi na moje ramiona i wziąłem się do roboty. Był na tyle delikatny, że bolało tylko trochę na początku. Potem było już wspaniale – mój penis i jego odbyt dopasowały się do siebie. Spokojne ruchy w pewnym momencie stały się szybsze, podobnie jak jego oddech. Zaczął jęczeć. Nagle krzyknął „Już!” i eksplodował na swoją klatę drugim, ogromnym ładunkiem spermy. Moja sperma już ładowała w tym momencie jego ciało od środka. Po orgazmie położył głowę na mojej piersi, zamknął oczy i wyrównywał oddech.
Gdy i mój oddech wyrównał się już po orgazmie, powiedziałem:
- Było cudownie.
- Jesteś po prostu niesamowity.
- Dzięki. Ty też jesteś cudowny.
W tym momencie zadzwonił telefon Michała. Po krótkiej rozmowie zaczął się ubierać, mówiąc:
- Dostałem ważny telefon. Musimy szybko wracać. Gdzie mieszkasz?
Ubierając się również w ekspresowym tempie, odpowiedziałem:
- W „Toruniu”.
- Dobra. Teraz Cię tam zawiozę, ale samochodem. Stoi przed wjazdem nad tężnie.
- Dzięki. Jestem już gotowy. Możemy jechać.
- No to wsiadaj.
Czas, w którym Michał zawiózł mnie do domu, był rzeczywiście niesamowicie krótki. Nie zapłaciłem za kurs, bo stwierdziliśmy, że jeszcze się spotkamy... Rozstaliśmy się uściskiem dłoni. Michał popędził w nieznane.
Teraz jesteśmy razem, ale to już inna historia...

Opowiadanie trochę przerobiłem. Mam nadzieję, że interesujące.

teczek

No nawet nawet....

barteq

jak dla mnie troche cienkawe

bluebolls

moglo byc bardziej interesujace i troszke dluzsze.

ale jest ok

primox

czytalem to juz:D

MarKo

BYwały ciekawsze

ravion

Fajne. Przygoda w wakacje nad rzeką w opustoszałym miejscu i z przystojnym, umięśnionym facetem to jest to :smile:

ooo

Ja mieszkam blisko Cuiechocinka ale nie zadazylo mi sie cos takiego.

thunder

Opowiadanie bardzo interesujace:) Smile

:)Takie mi się podoba:) Smile

Gość

Było nieźle ale mogłeś dać troche więcej sex trików :-D

kappi

misiu222

bardzo romantyczne...

david22

fajna historyjka, mozne bylo dodac troszke wiecej szczegolow:)

sokista4

Srednie, ale najgorsze nie jest.

primox

hmm takie male pytanko jeszcze....czy autor strony, z ktorej je sciagneles zgodzil sie na to?