Forum GAYLAND
Najlepsze opowiadania - Zdjęcia - Filmy - Ogłoszenia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Randka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GAYLAND Strona Główna -> Opowiadania ostre
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Herbert
Debiutant



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:38, 29 Sie 2007    Temat postu: Randka

Przyszedł do mnie po pracy, czyli była jakoś piąta popołudniu. Otworzyłem mu, wymieniliśmy czułe uśmiechy. Wszedł i ukradkiem przekręcił klucz w drzwiach, ale i tak to dostrzegłem. Wręczył mi śliczną czerwoną różę i przytulił mnie do siebie. Oparłem głowę na jego ramieniu. Czułem jego silne ramiona obejmujące mnie dokładnie i piękny zapach jego ciałka i perfum. Niczego więcej nie trzeba mi było w tej chwili do szczęścia. Pocałowałem go w szyję, a on przesunął ręką po moich plecach.
Odsunęliśmy się od siebie trochę, ale nie przestaliśmy się obejmować. Szepnąłem, że za nim tęskniłem. Nie odpowiedział, tylko pocałował mnie w usta. To miało być tylko takie "cmok", ale kiedy chciał się odsunąć, liznąłem jego miękkie wargi na znak, że chcę jeszcze. Nie odmówił. Całowaliśmy się z języczkiem, namiętnie, ale na razie delikatnie. Wiedział, że to lubię... wiedział najlepiej, co lubię, jak nikt inny i chyba nawet lepiej ode mnie. Całował mnie coraz głębiej i mocniej, a kiedy w dodatku poczułem jego cudowne ręce na moim tyłeczku, wiedziałem, że już nic tego nie zatrzyma. Zwłaszcza kiedy zaczął masować moje pośladki. Zamruczałem, specjalnie chcąc mu pokazać, że cudownie to robi i że mi dobrze. Czułem już znajome, przyjemne łaskotanie gdzieś w brzuchu. Bardzo mnie podniecał. Miałem już wilgotno i ciasno w bokserkach. Cofnął ręce i zaczął rozpinać mi koszulę w tak łapczywy sposób, że niemal mi jej nie rozerwał. Przestał mnie całować i bez słowa pociągnął za rękę do sypialni. Było w tym coś stanowczego i dominującego i sprawiło, że już całkowicie chciałem mu ulec i się oddać, tak jak obaj lubimy, rozebraliśmy się nawzajem, leżąc na moim łóżku i co chwilę wymieniając pocałunki, głębokie spojrzenia w oczy i uśmiechy. Położyliśmy się w 69, ja byłem na górze, czyli tak jak zwykle. Chciałem już mieć w buzi jego penisa. Wziąłem go najpierw w rękę i lizałem z góry na dół różowy napletek. Potem przesuwałem końcem języczka po jego wędzidełku, lizałem odsłonięty czubeczek. Był taki ciepły. Równocześnie czułem, jak on robi mi prawie dokładnie to samo. Włożyłem go już głębiej w usta i ssałem namiętnie, delikatnie go obciągając. Kochany zaczynał mi właśnie wkładać jeden pośliniony palec w moją ciasną dziurkę. Wypiąłem bardziej dupeczkę i jęknąłem. Dał mi klapsa i włożył drugi palec. Rozluźniłem się i pojękiwałem, nie przestając mu obciągać, wkładając jego penisa najgłębiej, jak tylko mogłem w swoje usta. Było mi tak dobrze, robił mi palcóweczkę, a później wyjął oba palce i zaczął lizać mi rowek i dziurkę. Momentalnie zacząłem głośniej stękać. Wiedział, że to kocham i robił to naprawdę wspaniale... czułem dokładnie jego języczek, jak pieści nim moją pupcię, jak wwierca się nim w otworek. Doprowadzał mnie tym do szaleństwa, zwłaszcza kiedy równocześnie dawał mi klapsy, dosyć mocno, ale nie aż, tak żeby bolało. To takie podniecające... Po chwili trysnął mi w buzię. Przyjemnie było czuć jego wręcz gorącą spermę. Połknąłem wszystko i wylizałem dokładnie penisa. Czułem się maksymalnie podniecony. Marzyłem i myślałem teraz tylko o tym, żeby mój Kochany mocno mnie zerżnął. Podniósł się, spojrzał mi w oczy i po moim spojrzeniu już poznał te moje myśli.
- Bierz mnie Kotku, teraz... proszę... - szepnąłem, byłem taki napalony, że drżał mi głos. Wypiąłem tyłeczek w jego stronę. Nie miał zamiaru mi odmawiać, choć widziałem, że jest już trochę zmęczony. Poczułem, jak smaruje mi dupcię kremem i wkłada w nią palce. Wierciłem się niecierpliwie, w końcu dotknął czubeczkiem penisa mojej dziurki i zaczął go powoli wkładać. Jestem trochę ciasny, ale robił to tak delikatnie, że czułem tylko cudowną rozkosz... Jedną ręką zaraz zaczął mnie poklepywać, nie przestając wkładać mi coraz głębiej. Lekko go wyciągnął i znowu włożył, rozpychając mi tyłeczek. Mruczałem cichutko. Pogłaskał mnie po głowie i zdjął mi frotkę z włosów. Rozsypały mi się na plecach, a są długie prawie do pasa. Wiedziałem, że bardzo je lubi. Ale również chciał mnie przez to zapytać bez słów, czy już może.
- Tak kochanie - powiedziałem tylko i zaczął mnie już konkretnie pieprzyć.
Złapał mnie za biodra i mocno trzymał. Popchnął mnie kilka razy powoli, ale później już nie mógł się powstrzymać, żeby robić to mocno i dość szybko... jęczałem głośno przy każdym pchnięciu, dokładnie czułem w sobie jego wielkiego penisa, kiedy był w mojej dziurce, wydawał mi się jeszcze większy niż zwykle. Nawet mnie nie zabolało. Myślałem, że zaraz oszaleję z rozkoszy... robił to rytmicznie i mocno, wypełniał mnie całego, chciałem wypiąć się jeszcze bardziej, ale bardziej już się nie dało. Stękałem w kółko "mocniej Kotku", czułem już, że dochodzę. Zwłaszcza że w tym momencie się schylił, wziął w rękę mojego twardego do niemożliwości penisa i bardzo delikatnie go masował, pomagając mi dojść. Podniecenie było gigantyczne. Obaj czuliśmy tą cudowną bliskość. Trysnął we mnie cieplutkim mleczkiem, nie mogąc się już dłużej powstrzymywać, a w jakąś sekundę po nim ja też doszedłem. Czułem mocne skurcze, jeden za drugim, rozkosz była tak silna, że prawie krzyknąłem. Objął mnie, podniósł i przytulił od tyłu, nie wyjmując penisa z mojej dupci. Odwróciłem głowę i lizaliśmy się. Prawie nie dotykaliśmy się ustami, łaskotaliśmy się tylko języczkiem o języczek, czując swoje gorące oddechy i mocne bicie serc, które nadal waliły nam jak młotem, dopiero teraz zaczęły się uspokajać... Bardzo długo jeszcze tak się całowaliśmy, obściskiwaliśmy i szeptaliśmy do siebie czułe słowa. Dopiero kiedy się ubraliśmy, uzmysłowiłem sobie, że kolacja dawno wystygła. Jednak na pewno nie ostygł żar naszego uczucia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michal19kl
Adept



Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kalisz

PostWysłany: Czw 19:18, 13 Wrz 2007    Temat postu:

hmm jak dlamnie takie sobie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maximo
Dyskutant



Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: białystok

PostWysłany: Czw 22:57, 13 Wrz 2007    Temat postu:

dla mnie do bani....ja nie z tych co do faceta mówi ,,kotku,, bleee

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotriq
Debiutant



Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 17:36, 18 Wrz 2007    Temat postu:

super

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 12:01, 20 Wrz 2007    Temat postu:

jak dla mnie fuuj a jeszcze te zrobnienia to juz wogole porazka
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 20:39, 17 Lut 2008    Temat postu:

A mnie się podoba. Romantyczne mile opowiadanko o 2 gościach co nlubiądobry sex, ale jest on dla nich czymś węcej niż tylko pierdoleniem.
To nie aniwne opowiadnako w stylu:
"Jak zrobisz mi dobrz to nikomu nie powiem ze mnie podglądałeś"
albo o sadomasohistach którym jest dobrze jak im ktoś daje wpierdol.
Całekim fajne opowiadanko. Jak na mój osobisty gust też może trochę zbyt cukierkowe, ale romantyczne i nie glupie.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GAYLAND Strona Główna -> Opowiadania ostre Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin