Forum GAYLAND
Najlepsze opowiadania - Zdjęcia - Filmy - Ogłoszenia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zamiast Hej gamle man!
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GAYLAND Strona Główna -> Hyde Park…
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lolek001
Adept



Dołączył: 08 Cze 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Pon 3:29, 20 Lip 2015    Temat postu:

Trujnik sie nie otwiera prawidlowo na Dzikim Zachodzie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
homowy seksualista
Admin



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 3063
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Skąd: daleko, stąd nie widać

PostWysłany: Pon 10:07, 20 Lip 2015    Temat postu:

Pomyślę nad innym hostingiem plików, może [link widoczny dla zalogowanych] Chomik też nie jest idealnym wyjściem, zwłaszcza że jest dość niejednoznaczny pod względem moralno-prawnym i możliwe, że z takich czy innych powodów padnie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez homowy seksualista dnia Pon 10:08, 20 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blask12345
Wyjadacz



Dołączył: 07 Cze 2015
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pon 22:14, 20 Lip 2015    Temat postu:

prawo jest jednoznaczne: nie można rozpowszechniać plików, utworów do których nie ma sie praw. jak posiadasz prawa autorskie to możesz robic co chcesz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
homowy seksualista
Admin



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 3063
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Skąd: daleko, stąd nie widać

PostWysłany: Pon 22:25, 20 Lip 2015    Temat postu:

Wiem, tyle że sporo instytucji liczy, że położą chomika na łopatki, zwłaszcza, że on zarejestrowany jest w jakimś raju podatkowym, OIDP na Cyprze. Chomikuje robią jakieś pozorowane działania, uprzedzają o prawach autorskich ale nie tępią piratów - i to niektórych boli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blask12345
Wyjadacz



Dołączył: 07 Cze 2015
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pon 22:50, 20 Lip 2015    Temat postu:

gdyby padł chomik to czytelnictwo by spadło o 1/2. generalizujac, to w dużej czesci dostęp do kultury dla ludzi w PL (ceny i zarobki) a i dla siedzących za granica to jakiś kontakt z polskimi gazetami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
homowy seksualista
Admin



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 3063
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Skąd: daleko, stąd nie widać

PostWysłany: Pon 23:04, 20 Lip 2015    Temat postu:

A skąd studenci by brali podręczniki, bryki, stare sprawka itp.? Niepowetowana strata dla edukacji Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blask12345
Wyjadacz



Dołączył: 07 Cze 2015
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pon 23:35, 20 Lip 2015    Temat postu:

kiedys uświadomiłem pana w jednym wydawnictwie (jak kupowałem książkę) o podstawach ekonomii czyli m.in. czym jest krzywa Laffera. w Poslce ona nie obowiązuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
homowy seksualista
Admin



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 3063
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Skąd: daleko, stąd nie widać

PostWysłany: Wto 1:40, 21 Lip 2015    Temat postu:

Logika polskiego handlu książkami i w ogóle kulturą pochodzi chyba z XIX w. Przede wszystkim bariery wejścia na rynek. Pierwsze, o co pytają cię w wydawnictwie, kiedy chcesz cokolwiek wydac, to czy masz jakiś dorobek. Jeszcze przed przeczytaniem maszynopisu. I choćbyś napisał drugie "Przemnęło z wiatrem" - nie mqasz szans, jeśli nie masz czegokolwiek na koncie. Nie ylko w Polsce, w UK przekonała się o tym JK Rowling, kiedy incognito, pod pseudonimem chciała wydac kryminał. Poza tym książkami handluje się jak jabłkami; często księgarze nie do końca wiedzą, co sprzedają. Ludzi klasy Apiecionka, mających naprawdę dużą wiedzę o literaturze, jest niewielu. Kolejny problem to obłędne ceny na podręczniki, zwlaszcza naukowe. Książka, z której korzystam, traktująca o historii i współczesności języków skandynawskich, kosztuje 600 funtów. Wydawca toleruje kserokopiowanie i lewe e-booki bo tak naprawdę nie ma wyjścia, oprócz drogich bibliotek i dzianych profesorów nikt mu tego nie kupi. Ostatnio w Wyborczej było kilka ciekawych artykułów na ten temat, jeden, który chyba jeszcze wisi na głównej, Majcherka, wręcz nazywa Polaków kulturalnymi troglodytami. Można się zgodzić lub nie, ale to nie jest nasz podstawowy problem - problemem jest tragiczny rynek księgarskim i dyktatura wydawnictw, które postępuja ultrakonserwatywnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blask12345
Wyjadacz



Dołączył: 07 Cze 2015
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Wto 13:33, 21 Lip 2015    Temat postu:

ta historia z wydawnictwa to była mniej więcej taka:
to był okres kiedy miałem półroczną 'jazdę' na islam (mam dwa tematy, które 'lubię' stale, cała reszta 'idzie' w półrocznych cyklach: czytam podręczniki i tzw. żelazną bibliografię z tematu, a potem przestaję się interesować, chyba że jest coś nowego i odkrywczego ), więc poszedłem kupić 'podstawowe wiadomości o islamie' (Daneckiego, niezła książka, syntetyczna i facet naprawdę sporo spędził i wie co przekazać – bezemocjonalne spojrzenie na temat, typowy podręcznik, żeby wiedzieć o czym się mówi). cegła 500 stron, miękka okładka, klejona. wydanie – żaden szał. cena pięć dych (w PL nawet jak masz średnią 2 koła na rękę to jest to sporo, zwłaszcza po opłaceniu mieszkania i wszystkiego dużo nie zostaje). ja na to, czy może wydawnictwo ma wydania e-bookowe książek, bo widzę, że jest dużo fajnych. na koleś rozbrajająco mówi, że tak i że ta książka kosztuje 45 zł. mnie zamurowało, i coś powiedziałem w ten deseń: k...., za co 5 zł? za papier? czy wy sobie w ch... walicie? koleś zaczął coś mówić, że autor musi zarobić, wydawnictwo itd. po tym tłumaczeniu zapytałem się: a w jakim formacie to macie? koleś: w epubie. mnie szczęka opadła. i zaczynam debilowi tłumaczyć, że epub jako format jest fajny dla książeczek w stylu Tom Clancy, a nie naukowych, bo ja nawet jak kupię to nie będę mógł użyć tego jako książki źródłowej, bo w epubie każdy może sobie zmniejszać i powiększać czcionkę i w związku z tym nie można podać dokładnie strony z której pochodzi cytat. pdf jest niezmienny i jest taki sam jak wydanie papierowe. koleś powiedział 'nie pomyśleliśmy'. potem nastąpiła druga część mojego wykładu (ekonomiczna): pięć dych to dużo dla studenta. obniżcie ceny, to ludzie więcej kupią tych książek i by się skończyło kserowanie i wrzucanie na chomika (koleś: no, ale jak zabezpieczyć? powiedziałem, że można tak przygotować pdf-a że każdy ma indywidualne hasło i jak zacznie się pojawiać w większej ilości kopii w necie, to można śmiało sprawdzić kto kupił i dotrzeć do tej osoby po numerze karty i ścignąć za nieautoryzowane rozprowadzanie). mało sprzedajecie, podnosicie ceny żeby zarobić, mało osób kupuje. obniżcie ceny, więcej ludzi kupi, więcej zarobicie. krzywa Laffera mówi (bezpośrednio to ona się odnosi do podatków, ale zasada odnosi się do wszystkiego), że cenę można podnosić do pewnego momentu i zarabiać, a od tego momentu wraz z podniesieniem ceny się nie zarabia tylko traci (w Polsce to było widoczne kilka lat temu jak obniżono akcyzę na alkohol: państwo zaczęło zarabiać z tego tytuły, potem zaczęli podnosić akcyzę i wpływy zaczęły maleć – szczytem był zeszły rok kiedy po kolejnej podwyżce akcyzy, na fajki, okazało się, że wpływy są mniejsze niż zakładano o 20%; ten przykład ma pokazać mechanizm). kontynuowałem, że przecież jak robią e-booka to odchodzą koszty druku (papier, farba, prąd), transportu, składowania, dystrybucji itd i nie ma powodu żeby e-book był tańszy aż o 10% od wersji papierowej.

ostatnio zastanowiła mnie logika nadwiślańskich ekonomistów:
po prezentacji programu gospodarczego PiS wszyscy płakali, że podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł rocznie będzie kosztować budżet ileś tam miliardów złotych

tymczasem nad Tamizą (OK, w UK jeszcze doszło obniżenie podatku korporacyjnego i obniżenie opłat bankowych – te z kolei mają być podniesione albo wprowadzone w PL) podniesienie kwoty wolnej od podatku do 11tys Ł ma dać likwidację deficytu budżetowego do 2019-2020.

coraz bardziej zastanawiam się nad przeprowadzką do UK, bo mimo różnych jazd, jednak to kraj kapitalistyczny i panuje w nim logika (przynajmniej w tych zasadniczych kwestiach).


co do cen specjalistycznych książek to w sumie nie dziwię się, że mają takie ceny. kto kupi np. 1000 stonicowe wydanie 'Campaigns of Napoleon' Chandlera? 400 Ł. tylko pasjonat...(tak, chciałbym mieć 400 funtów, kupić i przeczytać )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez blask12345 dnia Wto 13:42, 21 Lip 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lotosKryś
Wyjadacz



Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 1:08, 01 Sie 2015    Temat postu:

Robert maruda Smile ciesz sie tymi fanami, których masz i przestań użalać ..... Pisz, nawet jeśli tylko jedna osoba będzie komentować, nawet jak nie będzie komentarzy, skończ coś zaczął Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GAYLAND Strona Główna -> Hyde Park… Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin