GAYLAND

acdsee123

Ja mam już 3 na oku,ale do żadnej nie czuje chemii, podobają mi się ale ja chcę zbudować związek na miłości, bo jeszcze nigdy nie byłem zakochany.

kajfel

Ja byłem zakochany w kobiecie i to bardzo.

uki

Nie wiem jak reszta forumowiczów, ale ja czytając wypowiedzi autora mam wrażenie że ma on 13 lat. i nie uwierzę że jest gdzieś kolo 20. NO WAY!!!! Osoba w takim wieku już coś ma w głowie i nie mówię już o jakiś własnych poglądach, ale o rzeczach wyuczonych, wykutych na pamięć, jak np składnia czy podstawy ortografii (błędy zostały poprawione - przypomnienie moderatora). A te komentarze to mnie po prostu rozwalają!!! Nie wspomnę już o toku myślenia i naiwności dziecka z przedszkola....

kajfel

Ja tam uważam,że każdy ma prawo mysleć jak chce.

artek

weesoly

No tak ale ty masz te 20 czy więcej lat, masz już swoja logikę i akceptujesz siebie a acdsee123 nie może się pogodzić z tym ze jest bi a jeżeli ta dyskusja ma mu pomoc w tym żeby nie łaził po dachach to czemu mamy mu tego zabraniać. A swoja drogą acdsee123 masz takie wątpliwości jak ja, jak miałem 12-13 lat.

acdsee123

Dobra mam 15 i co z tego, nie chciałem zawyżać średniej wieku z 13 do 15 :]

weesoly

acdsee123 dzięki za szczerość. Teraz można zacząć rozmowę, wiec złaź z tego dachu, przeżyj jeszcze te 5 lat i jak dojrzeje w tobie ta decyzja, to wtedy się zmieniaj, a nie teraz, kiedy hormony szaleją i nie wiesz co ze sobą zrobić. Tez tak miałem, pewnie jak wszyscy tutaj.

kajfel

Dach to na pewno nie jest wyjście!

acdsee123

Hm, no tak ale ja chcę się zmieniać, mam przesrane pod każdym względem. Ja nie mam zaniżonej samooceny, ja w ogóle jej nie mam. Źle się z tym czuje i dlatego co uważam za niedobre chcę zmienić i się o wiele rzeczy pytam, bo nie wszystko wiem, jak co zrobić. A z tym dachem to było dawno i jak było 100% gorzej, poza tym nikt nie mówił o żadnych szczegółach.

weesoly

Czemu masz przesrane, nie masz samooceny i co przez to rozumiesz?
O co pytasz? Jak możesz powtórz pytania. O jakich szczegółach, dotyczących czego? Zmieniania się, bycia gejem czy dojścia ze sobą do porządku?

Dex

Na pytanie ankiety odpowiadam: Nie

Wg mnie jakiekolwiek próby zmieniania samego siebie są kompletnie bezcelowe i mogą tylko pogorszyć sytuacje. Każdy jestem tym kim jest i naprawde nic nie da się w tej kwestii zmienić.

weesoly

Jak nie masz następnych pytań to pewnie tak:)

kerimek

Czytałem wszystko co napisałeś, wiesz miałem i mam ten sam problem co ty, nigdy nie akceptowałem siebie. Tak jak ty obrzydzałem sobie facetów, próbowałem w nocy na siłę myśleć o stosunkach z kobietami, jest to możliwe, tak zwane pranie mózgu, co wieczór. Wierz mi to udręka, ale skuteczna, na jakiś czas. Z mojego doświadczenia wynika a mam 36 lat, dochodzę do wniosku że natury nie można oszukać, albo pogodzisz się z tym jak najszybciej, albo będziesz sam siebie okłamywał tak jak ja to robię.
Założyłem rodzinę, oczywiście jestem szczęśliwy jako mąż i jako ojciec, ale nie jako gay. Z tego wynika, że jestem bi, wiec nie oszukuj samego siebie. Musisz siebie zaakceptować i nie załamywać się, to do niczego nie doprowadzi. To co pisałeś o kuzynie, ja miałem identyczną historię. W tej chwili on jest hetero a ja gay czy bi, tez w taki sposób myślałem jak ty, ale wierz mi, taki się już urodziłeś lub zaszły jakieś zmiany w czasie okresu dojrzewania, więc to sama natura zrobiła nam figla, żeby było śmieszniej są hetero , gay, i bi

acdsee123

No niestety na 100% nigdy o tym nie zapomnimy, ale przynajmniej żebym jeszcze umiał żyć z dziewczyną tak jak ty