Autor Wiadomość
PiotrekWawa
PostWysłany: Nie 17:16, 04 Paź 2020    Temat postu:

czy miałeś więcej przygód ze swoim przyjacielem, mógłbyś je opisać?!
A bardzo zazdroszczę Ci tego doświadczenia z przyjacielem, też chciałbym takiego przeżycia...
guma35
PostWysłany: Nie 7:00, 12 Lip 2020    Temat postu:

ja też zaczynałem od zapasów
PiotrekWawa
PostWysłany: Wto 23:32, 29 Maj 2018    Temat postu:

Czekam na dalszą część opowieści o Przyjaciołach oraz jak rozwinie się ich przyjaźń oraz doświadczenia seksualne.
P cwelik
PiotrekWawa
PostWysłany: Pon 13:46, 21 Maj 2018    Temat postu:

ciekawe jak dalej się rozwinie ta znajomość-przyjaźń oraz seksualne poznawanie swoich potrzeb i kim się jest. Czekam na kolejne części
lechukaziu
PostWysłany: Pią 23:32, 11 Maj 2018    Temat postu:

wow...stawia fiuta na baczność
Pansiak
PostWysłany: Pon 21:44, 07 Maj 2018    Temat postu:

dobry....
blask12345
PostWysłany: Pon 19:16, 07 Maj 2018    Temat postu:

^^
grafoy
PostWysłany: Pon 16:05, 07 Maj 2018    Temat postu: przyjaciele

Mój przyjaciel Damian był fajnym kumplem - dorastaliśmy razem – dużo spędzaliśmy czasu razem, robiąc czasami szalone rzeczy, takie jak siłowanie się i często przy tym ściąganie sobie nawzajem spodni. Pewnego dnia, sprawy potoczyły się trochę bardziej niż zwykle ... Uprawialiśmy powiedzmy zapasy, tym razem Damian górował. Położył na podłodze na plecach, podnosił moje nogi do góry i ściągnął moje dresy razem z bielizną i nim zdążyłem się zorientować co robi wepchnął mi palec do tyłka. To pozwoliło wyzwolić mi się i wstałem krzycząc - Kurwa człowieku, co robisz! On chichotał i powiedział – Sorki nie mogłem się powstrzymać. Czułem nieprzyjemne pieczenie w tyłku, ale nie byłe na niego zły. Powiedziałem - To nie pierwszy raz kiedy mam coś w dupie – nie chcąc zdradzać prawdy, ale chcąc błysnąć humorem. Damian patrzy na mnie i mówi zdziwiony - Naprawdę – zamieniając mój dowcip w wyznanie. Zapytał mnie - Jesteś gejem, pedałem, homo, kimś Takim? - Nie wiedziałem, co powiedzieć. Miałem ochotę przenieść naszą zabawę na wyższy poziom. Wielokrotnie widziałem jego klejnoty i dupę podczas zabawy siłowania się ze ściąganiem sobie gaci, tak jak i on widział to u mnie. Bałem się jednak powiedzieć, że jestem gejem. Z drugiej strony to on wcisnął mi palec w dupę. Spojrzał na mnie tak, jakby chciał sam odpowiedzieć na pytanie, ale bał się - więc zacząłem się zastanawiać, czy to był znak żebym posunął się dalej i wyciągnął swojego kutasa do zabawy Bałem się, że uderzy mnie w twarz mówiąc, ze jestem zboczeńcem i skończy się nasza przyjaźń. Stałem tak patrząc na niego i wtedy zauważyłem, że jego krocze trochę się wybrzusza - czy to możliwe, że stanął mu? Wtedy zdecydowałem się zobaczyć, czego on chce i jak daleko chciał się posunąć - zsunąłem dresy wraz z moją bielizną odsłaniając już na wpół stojącego kutasa i zapytałem go - Czy chcesz pogłaskać mojego? - Spojrzał na niego potem w moje oczy i spytał – Poważnie? Nie odpowiedziałem tylko kiwnąłem znacząco głową. Podszedł do mnie wyciągnął rękę ale nie dotknął mojego fiuta on po prostu unosił ją nad nim, jakby chciał go dotknąć ale nie wiedział, czy nie wkręcam go, żeby go wykpić jak to zrobi. Złapałem jego rękę swoją i umieściłem na moim fiutku i zaczął go głaskać. Damian momentalnie zacisnął mocniej swoja dłoń i zaczął go głaskać na własną rękę. Spytałem – Jak jest trzymać nie swojego kutasa w dłoni? Bo mnie nigdy tak szybko nie twardnieje jak go trzymam. Obaj zachichotaliśmy jak małe dziewczynki.
- Może chcesz klęknąć. – Damian spojrzał na mnie ze zdziwieniem. I possać – wytłumaczyłem, bo zdawał się nie wiedzieć o co mi chodzi. – No nie wiem – powiedział niepewnie. – Spróbujmy, chciałbym wiedzieć jak to jest – powiedziałem już trzęsącym się głosem bo jego masaż mojego kutasa robił swoje. Damian przerwał walenie mi konia, co przyjąłem z ulgą, bo zaraz spryskałbym mu spodnie i powiedział – Ale ty mnie też.- Tak – odpowiedziałem ochoczo. Obiecałbym mu teraz wszystko co by chciał. Damian puścił mojego kutasa i klęknął. Spuścił moje spodnie na kostki i chwycił ponownie chuja w rękę. Po czym odsłonił żołądź, która obficie się już śliniła i delikatnie objął ja ustami jednocześnie dmuchając na nią delikatnie. Po chwili pochłaniał go centymetr po centymetrze. Ja drżałem z podniecenia. Nagle przerwał i spojrzał mi patrząc mi prosto w oczy powiedział - Ja to pierwszy raz. Nie chcę, żebyś myślał, że jestem lachociag. Położyłem mu rękę na głowie i delikatnie popychając w kierunku mojego sterczącego kutasa powiedziałem – Wiem ja też nie. Zaczął ponownie ssać. Po chwili jego oddech również przyspieszył jak mój wskazując, ze ciągnięcie laski go podnieca. Zaczął się rozbierać nie przerywając robienia mi loda. Po chwili obaj byliśmy nadzy. Kiedy już moje jajka podeszły pod kutasa przygotowując się do wystrzelenia spermy Damian ponownie przerwał i zapytał – Chcesz spróbować więcej. – Tak – odparłem szybko by wrócił jak najszybciej do mojego kutasa. On jednak pchnął mnie na kanapę, klęknął pomiędzy moimi nogami po czym podniósł je i położył na swoich ramionach. Spojrzał na mnie wyczuwając pewnie, że przyglądam się mu poprzez moje nogi. Poślinił swój wskazujący palec i włożył mi go ponownie do pupy. Poczułem tym razem przyjemne podniecenie. Wyjął go zwilżył ponownie i wsadził delikatnie. Zaczął nim poruszać a jego usta wróciły do mojego sterczącego kutasa. Cichutko postękiwałem. Ponownie zbliżając się do granicy wytrzymałości. Nagle odchylił się strącając moje nogi z ramion i wyjmując palec z mojej cipki. - Jeśli nie chcesz przestanę – powiedział. – Rób dalej – jęknąłem. – Jeśli nie będziesz czegoś chciał powiedz – nalegał. – Rób, nie gadaj powiedziałem i złapałem swoje nogi za kostki i podciągnąłem do klatki piersiowej żeby odsłonić mu tyłek. Nie wahał się długo i poczułem jego policzki na swoim rowku. Lizał i podgryzał delikatnie moje pośladki. Rękami gładził je i rozchylał. Czasami porzucał pieszczenie dłońmi pośladków tylko po to żeby delikatnie powalić mi konia. Do tej pory myślałem, że doznania jakie mi zafundował były maksymalne z możliwych teraz wspinałem się po drabinie jeszcze wyżej i wiedziałem, że to nie jest koniec. Daniel nadal miał wątpliwości czy zgadzam się na to robi i ponownie mnie pytał czy chcę tego. Ja ciągle ze zniecierpliwieniem coraz większym potwierdzałem. Nigdy nie byłem jeszcze w takim stanie. Nie potrafiłem go określić. Nic się nie liczyło poza seksem. Poczułem jak jego język zaczyna krążyć wokół mojego oczka. Jego ręce szeroko rozchyliły moje pośladki dając jego ustom i językowi doskonały dostęp do niej. Jego język wędrował wokół drażniąc ją mocno do tego palec wchodził i wychodził ponownie z niej. Byłem bliski wytrysku gdy kazał mi usiąść. Usiadłem obejmując go swoimi nogami. Zaraz złapałem za jego stojącego kutasa i masowanego szybko. Odsunął moją rękę i zaproponował żebyśmy się położyli. Ułożyliśmy się w pozycji sześć na dziewięć i zajęliśmy się swoimi kutasami. Początkowo kiedy wziąłem jego kutasa do buzi myślałem, że się zrzygam. Przemogłem się jednak i po chwili ciągnąłem jak zawodowiec. Nie było to proste bo jego drąg był bardzo gruby, choć niezbyt długi. Musiałem na cała szerokość otwierać usta, żeby go połknąć. Mimo tych niedogodności byłem tak podniecony całą sytuacją tym, że obrabiałem kumplowi kutasa, a on mojego, że po krótkim czasie byłem gotowy wystrzelić. Znieruchomiałem na chwilę i kolejnymi strzałami zalałem jego usta. Orgazm był niesamowity. Wydawało mi się, że trwa niezwykle długo. Ledwo doszedłem do siebie i przyspieszyłem ruchy swojej głowy by jego gruba kicha znikała szybciej w moim gardle gdy on równie bez ostrzeżenia jak ja posłał mi kilka strzałów spermy głęboko w gardło. Poczułem jej niesłychaną gęstą konsystencję i żeby się nie udusić połykałem wszystko, nie przestając robić laski. Po Daniel wyciągnął jednak fiuta z moich ust. Obróciłem się na plecy i kazałem Danielowi usiąść na mojej twarzy. Wstał i ustawił stopy za moja głową po czym kucał powoli zbliżając swoje klejnoty i dupkę do moich ust. Nie mogłem się doczekać kiedy zacznę lizać jego wiszące jajka. Tylko zacząłem je lizać a zaraz je połknąłem oba. Nie było to łatwe ale niezwykle przyjemne. Kiedy je uwolniłem mój język wędrował szwem od jajek do dupki. Zacząłem krążyć językiem wokół jego cipki. Kilka kolistych ruchów wystarczyło by jego pała prężyła się ponownie.
- Możesz mnie przelecieć – spytał wyraźnie niepewny. – Dawaj - powiedziałem zadowolony. Daniel cofnął się trochę przemieszczając pupę znad mojej twarzy nad mojego kutasa. Splunął kilkakrotnie na rękę i wtarł to w swoje oczko. Po czym powtórzył to z tym, ze tym razem posmarował mojego kutasa. Pomału zaczął się opuszczać. Poczułem silny ucisk jego dupy na moim kutasie. Nie wpuszczała go jednak. Daniel zerwał się i pobiegł do łazienki skąd przyniósł krem mojej mamy. Posmarował nim mojego kutasa i swoją dupę. Zajął ponownie pozycję nad nim i zaczął się opuszczać. Tym razem mimo oporu moja pała wchodziła w jego dupę. Czułem na niej wilgotne gorąco. Daniel jęczał strasznie.
- Boli cię – spytałem.
- Tak, kurwwwwwaaaaaa!
- To przestań.
- Chcę tego – powiedział i wepchnął się cały na mojego kutasa. Chciałem się poruszać w nim ale przytrzymał mnie ręką bym tego nie robił. Chwycił swojego kutasa i zaczął się onanizować. Patrzyłem na ten nieziemski widok. Po chwili daniel zaczął wolno poruszać się na moim kutasie. Wystarczyło kilka jego ruchów bym wypełnił jego dupę dużą ilością spermy. On skakał dalej nie przestając trzepać. Po chwili wystrzelił zalewając nie tylko moja klatę ale i twarz. zebrałem ręką z twarzy jego spermę i wylizałem palce. Daniel schylił się i pocałował moje usta lepkie od jego spermy.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group